Zaspokoić ciekawość i zainteresować czymś nowym uczniów SP 4 to nie lada wyzwanie dla wychowawczyń świetlicy. Panie bez przerwy szukają pomysłów na przeprowadzenie niecodziennych zajęć. W kwietniu nasze świetliczaki nauczyły się, jak domowym sposobem można zrobić piasek kinetyczny. Wystarczy garstka zwykłego piasku, mąka ziemniaczana, odrobina wody i płyn do mycia naczyń, by wspólnie bawić się piaskiem kinetycznym. Jest i prostsza wersja: sama mąka ziemniaczana i popularny płyn Ludwik. Masa jest wówczas delikatniejsza, satynowa w dotyku i praktycznie nie brudzi rąk. Oto nasz kolejny sposób na fajne spędzanie czasu po zajęciach szkolnych. A jak odstresowuje…przekonajcie się sami!!!
Paulina Czarnocka